Odprawa posłów greckich - Helena

epoka: Renesans

Podstawowe informacje o bohaterce

Mityczna bohaterka, Helena, była córką Zeusa i Ledy. Według starożytnych legend była najpiękniejszą z kobiet świata. Najpierw została porwana przez Tezeusza, któremu jednak odbili ją jej bracia – Kastor i Polideukes. Wielu mężczyzn ubiegało się o jej rękę. Oddała ją w  końcu królowi Sparty, Menelaosowi. Wkrótce jednak została ponownie porwana, tym razem przez Parysa, królewicza trojańskiego, co stało się przyczyną wojny między Grecją a Troją. Po śmierci Parysa Helena poślubiła jego brata, Deifoba, ale po zdobyciu przez Spartan Troi wydała go w ręce Menelaosa, z którym też powróciła do Sparty. Helena jest również bohaterką tragedii Eurypidesa Helene oraz Odprawy posłów greckich Jana Kochanowskiego. Na podstawie tej ostatniej lektury przedstawiamy poniższą charakterystykę.

 

Charakterystyka postaci

Kiedy Helena dowiaduje się, że przybyli posłowie greccy, by upomnieć się o nią, budzi się w niej żal do Parysa. Porównuje go do drapieżnego wilka, który rozbił stado i uciekł, a Greków do pasterzy z psami, siebie zaś do niewinnej owcy, którą spłoszony wilk i tak musi porzucić, a sam zniknąć gdzieś w lesie, gdzie nie dostrzeże go ludzkie oko. Boi się kary, którą mogą jej wymierzyć Grecy za wiarołomstwo, bo słyszała, że za niewierność mężowi, mają ją jego poddani przywiązać łańcuchem do okrętu i tak upokorzoną dostarczyć do domu. Wstydzi się i jednocześnie obawia, że gdy powróci do Sparty, nie zostanie tam miło powitana, myśl o spotkaniu z mężem rodzi w niej uczucie zawstydzenie, nie wie, jak spojrzy w oczy Menelaosowi, co mu będzie odpowiadać na zadawane pytania. Ma pretensje do Parysa i życzenie, bodaj nigdy nie trafił do Sparty, brzmi w jej ustach niemal jak przekleństwo. Jej monolog to jeden wielki lament nad tym, co przez Parysa straciła, że nie brak jej było niczego, bo pochodziła z zacnego rodu książąt i wychodząc za mąż trafiła do równie szanowanego domu książęcego. Zdaje sobie sprawę, że dostała od losu wszystko: urodę, dobre wychowanie, potomstwo, o którym nie wie nic, nawet nie wie, czy jej dzieci żyją. Nie ma pojęcia, co ją czeka i to powoduje jej rozpacz. Z niecierpliwością oczekuje na jakieś wieści z posiedzenia rady trojańskiej, a kiedy już dowiaduje się od posła, że decyzją sejmu pozostaje w Troi, powiada, że jeszcze za wcześnie się cieszyć, bo zawsze wszystko może się zmienić. Dlatego każe posłowi opowiedzieć dokładnie przebieg obrad. Zapewne chciała się upewnić, jakie uczucia żywi do niej Aleksander i co myśli o niej ogół posłów. Wierzy głęboko w przeznaczenie, mówi o zmienności Fortuny, która jest nieodgadniona i najpierw musi komuś coś zabrać, by oddać to komu innemu.

 

Helena jest najbardziej zagadkową postacią wśród bohaterów tragedii. Nie umie jednoznacznie określić, czego chce, co dla niej liczy się najbardziej. Zastanawia czytelnika fakt, że nie starała się wrócić do swojego męża, Menelaosa. Wyrzuty sumienia powoduje u niej dopiero wieść o przybyciu posłów. Jest uległa i brak jej dumy rodowej. Przecież gdyby chciała, to żadna siła, by jej nie zatrzymała w Troi. Była żoną króla i liczono się na pewno z jej zdaniem. O swych dzieciach, które miała ze związku z Menelaosem, przypomina sobie, gdy rozpamiętuje swoją historię, a więc jest nieodpowiedzialną, wręcz złą matką. Nie żal jej tego, co się stało, że straciła dom, dzieci, reputację, boi się tylko kary, która ją może spotkać po powrocie do Sparty. Jest niezdecydowana, nie umie podjąć samodzielnej decyzji, czeka, by inni to za nią zrobili. Ma pretensje do Parysa, ale zapomina, że i ona nie jest bez winy. Gdyby tylko chciała to jej losy potoczyłyby się inaczej. Helena jest kobietą o dość skomplikowanej strukturze psychicznej.