Przeciw Napoleonowi wystąpili dawni wrogowie i niedawni sprzymierzeńcy tworząc szóstą koalicję. W jej skład wchodziła Wielka Brytania, Szwecja, Rosja, Prusy i Austria. Połączone siły koalicji pokonały w dniach 16-19 października 1813 r. w bitwie pod Lipskiem nową armię francuską, świeżo zorganizowaną przez Napoleona. Po bezowocnych rokowaniach wojna przeniosła się na terytorium Francji. Kampania 1814 r. jest uznawana za najwyższe świadectwo geniuszu napoleońskiego. Napoleon odniósł kilka zwycięstw, lecz był za słaby, by pokonać przeciwników. Ustąpił dopiero po zajęciu Paryża w dniu 30 marca 1814 r. W kwietniu 1814 r. zdekompletowany Senat ogłosił detronizacje Napoleona i postanowił przywrócić we Francji wadzę dynastii Burbonów. Napoleon zdradzony przez marszałka Auguste’a Marmonta, abdykował 6 kwietnia 1814 r. car rosyjski Aleksander I wymusił jednak na sprzymierzonych honorowe warunki tej abdykacji. Napoleon miał zachować tytuł cesarski i otrzymać w dożywotnie władanie wyspę Elbę na Morzu Śródziemnym w pobliżu Korsyki. Jego druga żona, arcyksiężna austriacka Maria Luiza i trzyletni syn, Napoleon II otrzymali księstwo Parmy.

 

W dniu 30 maja 1814 r. koalicja zawarła w Paryżu pokój z nowym władcą Francji, królem Ludwikiem XVIII. Warunki tego pokoju były dla pokonanej Francji niezwykle korzystne. Alianci, zwłaszcza Aleksander I, bali się zbytniego upokorzenia Francuzów i utrudnienia tym samym rządów nie znanego w kraju i pozbawionego autorytetu monarsze. Mocarstwa kontynentalne nie chciały równocześnie, aby zbytnie okrojenie Francji zachwiało równowagę europejska na korzyść Anglii.

 

Francja wróciła więc do granic z 1792 r., a wiec zatrzymała niektóre zdobycze z okresu rewolucji w Belgii, Niemczech i we Włoszech, np. Sabaudię. Zwycięzcy rezygnowali równocześnie z odszkodowań wojennych. Nowy ład europejski i ostateczne miejsce w nim Francji uzgodnić miał kongres monarchów, który zebrał się w Wiedniu we wrześniu 1814 r. Zgodnie z przewidywaniami Aleksandra I nastroje we Francji nie były korzystne dla nowego władcy. Nadaną państwu przez Ludwika XVIII konstytucję, tzw. Kartę, traktowano powszechnie jako manewr mający osłonić powrót do rządów absolutystycznych. Obawy i opór budziła postawa najbardziej nieprzejednanych szlacheckich emigrantów, którzy powrócili wraz z Burbonami. Dymisje zasłużonych oficerów napoleońskich rodziły bunt w szeregach armii.

 

Wygnany na Elbę cesarz pilnie śledził rozwój wypadków we Francji. Na początku 1815 r. postawił wszystko na jedną kartę i 1 marca wylądował wraz z niewielkim oddziałem wojska na francuskiej Riwierze W ciągu dwudziestu dni dotarł bez wystrzału do stolicy, owacyjnie witany przez Francuzów. Napoleon zadeklarował teraz rezygnację z despotycznych rządów. Francja pozostać miała monarchią konstytucyjną.

 

Deklaracje te nie rozproszyły obaw, a rojaliści przeciągnęli na swoją stronę chłopów w Wandei. Niższe warstwy społeczne zapewne poparłyby Napoleona przeciwko szlachcie i Burbonom, ale cesarz pozostał wierny swoim antyjakobińskim poglądom.

 

Ostatni akt napoleońskiej epopei rozegrał się w Belgii, gdzie stacjonowały wojska pruskie pod dowództwem gen. Blüchera i angielskie księcia Wellingtona. Plan Napoleona zakładał uprzedzenie działań nieprzyjaciela i pobicie obu tych armii oddzielnie. Pokonawszy Blüchera pod Ligny 15 czerwca 1815 r., cesarz ruszył w kierunku Brukseli naprzeciw Anglikom. Pod Waterloo, 18 czerwca 1815 r. poniósł klęskę i powtórnie abdykował.

 

Ludwik XVIII wrócił do Paryża., Napoleon na pokładzie brytyjskiej fregaty „Bellerophon” opuszczał Francje, aby jako więzień angielski, pozbawiony tytułu cesarskiego, dokonać swego żywota w 1821 r. na Wyspie Św. Heleny. W dniu 20 listopada 1815 r. został podpisany drugi pokój paryski. Na jego podstawie Francja miała zostać okrojona pod względem terytorialnym do stanu z 1790 r., miała zapłacić 700 mln franków kontrybucji i do czasu jej spłaty utrzymywać wojska okupacyjne, a także zwrócić zagrabione dzieła sztuki.