Po nacjonalizacji Kanału Sueskiego przez rząd egipski w lipcu 1956 r., Francja i Wielka Brytania dążyły do przejęcia zarządu nad wspomnianym kanałem. Izrael zaś liczył na powiększenie swego terytorium kosztem Egiptu. W dniu 28 października 1956 r. szykanowany przez państwa arabskie Izrael rozpoczął działania zbrojne przeciw Egiptowi. Wielka Brytania i Francja poparły akcję izraelską, licząc na przywrócenie kontroli nad Kanałem Sueskim. Gdy wojska izraelskie zajęły półwysep Synaj, a spadochroniarze angielscy i francuscy lądowali w Port Saidzie, premier ZSRR Nikołaj Bułganin zaproponował, by USA pomogły w rozstrzygnięciu konfliktu, a Wielkiej Brytanii zagroził wojną atomową. W nocy z 5 na 6 listopada Eisenhower zażądał od Londynu przerwania ognia. Egipt i Izrael zgodziły się na zawarcie rozejmu. Był to przełomowy moment w historii powojennej. Wojna sueska był ostatnim przejawem samodzielnej polityki imperialnej Wielkiej Brytanii, a prestiżowa porażka spowodowała dalsze jej uzależnienie od Stanów Zjednoczonych oraz przyspieszyła dymisję premiera Edena. Z drugiej strony tryumf Nasera, przywódcy egipskiego, wzmocnił jego autorytet w świecie arabskim i stał się impulsem dla ruchów wyzwoleńczych w tzw. „trzecim świecie”.