Zachęcony powodzeniem podejmowanych w ostatnich latach i miesiącach akcji i trudnościami Waszyngtonu na Środkowym Wschodzie, Kreml zdecydował się podjąć kroki, które zapoczątkowały nowy etap światowych zmagań. Dnia 27 XII 1979 r. radzieckie siły zbrojne rozpoczęły interwencję w Afganistanie. Miejscowy reżim komunistyczny, ustanowiony w 1978 r., nie mógł sobie poradzić z rosnącym oporem powstańców, ale odmawiał przyjęcia pomocy radzieckiej. Desant komandosów KGB opanował Kabul i ustanowił tam nowe władze pod kierownictwem Babraka Karmala. Akcja ta okazała się punktem zwrotnym w rozwoju sytuacji międzynarodowej. Po raz pierwszy bowiem ZSRR zbrojnie interweniowała poza obrębem obszaru uznawanego milcząco przez Zachód za strefę wpływów radzieckich. W przemówieniu do Kongresu USA prezydent Carter określił akcję Kremla jako „największe zagrożenie pokoju światowego od czasu II wojny światowej” i zapowiedział „właściwa cenę” za ten krok. Ponieważ przypuszczano, że zbrojne opanowanie Afganistanu może stanowić pierwszy krok ZSRR ku wybrzeżu Zatoki Perskiej, Carter ostrzegł, że USA zareagowałyby na taki atak siłą.

 

Reakcje międzynarodowe na radziecką interwencję w Afganistanie były zróżnicowane. Stany Zjednoczone nałożyły embargo na eksport zboża i technologii do ZSRR oraz zawiesiły prace nad ratyfikacją układu SALT II. W styczniu 1980 r. w Pekinie bawił amerykański sekretarz obrony, omawiając możliwości współpracy wojskowej USA-ChRL. Waszyngton zapowiedział też zwiększenie pomocy wojskowej dla Pakistanu. Społeczeństwo amerykańskie na ogół poparło zaostrzenie kursu wobec Moskwy. Na skutek weta Związku Radzieckiego Rada Bezpieczeństwa ONZ nie ustaliła jednoznacznego stanowiska. Zgromadzenie Ogólne znaczną większością głosów uchwaliło rezolucję wzywającą do natychmiastowego wycofania wojsk ZSRR z Afganistanu, gdzie tymczasem siły radzieckie nie zdołały złamać oporu powstańców. Zdecydowanie potępiła Moskwę konferencja państw muzułmańskich. Choć w konferencji nie wzięły udziału proradzieckie państwa: Libia, Syria, Algieria i Jemen Południowy, Kreml stracił w oczach krajów arabskich. Dwuznaczne stanowisko zajęły Indie obawiające się wzrostu siły Pakistanu. Agresja radziecka zamroziła postępującą od jesieni 1979 r. poprawę stosunków Moskwa-Pekin. Chińczycy dodali do swej listy warunków nowy postulat, wycofanie armii radzieckiej z Afganistanu.

 

Reakcje państw Zachodu były głównie werbalne, choć ostre. Większość z nich uchyliła się od udziału w amerykańskich sankcjach wobec ZSRR, a niektóre z nich podjęły rozmowy w sprawie budowy gazociągu z ZSRR, który mógł je uzależnić od dostaw radzieckich. Rozbieżności ujawniły się także w kwestii bojkotu olimpiady, która miała się odbyć w lecie 1980 r. w Moskwie. Ostatecznie nie wzięły w niej udziału USA, Chiny, RFN, Kanada, Japonia i niektóre mniejsze kraje, natomiast Wielka Brytania, Francja i Włochy posłały swe reprezentacje. Na wiosnę 1980 r. okazało się, że agresja radziecka osłabiła nie tylko prestiż ZSRR, ale i jedność świata zachodniego. W maju 1980 r. doszło do spotkania Breżniewa z prezydentem Francji Giscardem d’Estaing w Wilanowie, pierwszego na tym szczeblu od radzieckiego ataku na Kabul. Sankcje amerykańskie nie były skuteczne. ZSRR kupował zboże, a nawet część zaawansowanej technologii w krajach trzecich.