Państwo wg filozofów

dział: Polityka

Państwo wg Arystotelesa

Starożytni filozofowie rozważali pojęcie i genezę państwa. Arystoteles dowodził, iż państwo powstało w drodze naturalnego rozwoju. Według niego człowiek został stworzony do życia w ramach państwowej organizacji. Najwyższym dobrem dla społeczeństwa powinno być państwo. Temu celowi miało być podporządkowane wszystko inne. Należy pamiętać, że dla starożytnych Greków stworzone przez nich polis było dla nich życiowym horyzontem. Chociaż nigdy w starożytności nie powstało państwo greckie, to Grecy traktowali siebie jako naród. Polis było źródłem doskonałego życia, a człowiek mógł się rozwijać wyłącznie tutaj. W polis miała się kształtować jego natura i charakter. System prawny obowiązujący w polis, pozawalał wychować młodego obywatela w szacunku dla państwa i jego nakazów. Możemy na dowód tych twierdzeń przytoczyć słowa Arystotelesa, który mówił, że istota żyjąca poza polis, byłaby zwierzęciem lub bogiem.

 

Państwo wg św. Tomasza z Akwinu

W średniowieczu wybitny katolicki filozof św. Tomasz z Akwinu stwierdził, że charakterystyczną cechą państwa jest żyjąca w nim społeczność, która powinna być samowystarczalna i niezależna w działaniu. Organy władzy w państwie chroniły obywateli oraz były gwarantem spokoju i bezpieczeństwa. W zamian za to społeczeństwo przestrzegało przepisów prawa.

 

Państwo wg Kanta i Hegla

Podobną do koncepcji pojęcia państwo św. Tomasza z Akwinu przestawił Immanuel Kant, który twierdził, że państwo to zrzeszenie pewniej liczby ludzi pod rządami prawa. Dalej poszedł w swych rozważaniach Georg F. Hegel, który pisał że państwo jest czymś w rodzaju Boga na ziemi. W państwie jednostka może dopiero kształtować swoją tożsamość. Można zauważyć, że w koncepcji przedstawionej przez Hegla państwo stało się wręcz dobrem absolutnym, Każdy obywatel miał poświęcić się dla państwa. Założenia heglowskiej koncepcji zostały później wykorzystane przez narodowych socjalistów w republice weimarskiej, a potem w III Rzeszy. Taka teoria stawiała dobro państwa wyżej niż interes jednostkowy.

 

Państwo wg Karola Marksa i Włodzimierza Lenina

O państwie rozważali także marksiści. W tym jednak przypadku państwo nie było ani absolutem, ani najwyższym wspólnym dobrem. Było aparatem ucisku, wykorzystywanym przez warstwy najbogatsze przeciwko tym najbiedniejszym, przeciwko proletariatowi. Karol Marks pisał, że państwo to narzędzie klasy panującej. Podobnie twierdził i Włodzimierz Lenin – Państwo jest machiną do utrzymywania panowania jednej klasy nad drugą. Celem marksistów stało się więc doprowadzenie do wybuchu rewolucji, w wyniku której państwowy ucisk, a tym samym i sama organizacja, zostaną zlikwidowane. W ich miejsce powstać miało społeczeństwo, w którym nie będzie klas i walk.